wtorek, 21 stycznia 2014

Boks kolejnych epok - futurystyczne marzenia.



Zastanawialiście się kiedyś jak chcielibyście by wyglądała nasza ukochana dyscyplina za kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt lat? Co uatrakcyjniłoby szermierkę na pięści w kolejnej epoce? Co Was drażni i co powinno się zmienić?

Ja tak. Dlatego ten artykuł będzie dotyczył zmian, które według mnie uczyniłyby świat boksu lepszym. Część z nich z pewnością wyda się Wam nierealnymi, niektóre mogą brzmieć jak science-fiction, ale kto zabroni kibicowi marzyć?

Po pierwsze federacje. Aktualnie mamy 4 liczące się federacje - WBC, WBA, WBO i IBF. Do tego dochodzi pukająca do bram przewodzącej czwórki federacja IBO, lokalna fedracja EBU oraz cała masa nic nie znaczących w stylu KFC, WWW, NBA czy cokolwiek Wam przyjdzie do głowy. Znaczenie pasów tychże federacji jest podobne do znaczenia KFC w zawodowym boksie. Polityka 4 głównych graczy jest prosta - wygenerować jak największy zysk. Powołują do życia nic nie znaczące pasy regionalne, wicemistrzowskie czy tymczasowe. Kreują rankingi według własnych potrzeb, nie bacząc na poziom sportowy. Dochodzi do tak kuriozalnych walk reklamowanych jako pojedynki o tytuł Mistrza Świata (patrz Wawrzyk vs Povetkin). Jak chciałbym aby to wyglądało? Jest jedna federacja, jeden pas, jeden prawdziwy mistrz w każdej kategorii wagowej. Pas o olbrzymim znaczeniu i respekcie. Przyjmijmy że posiadaczami tego pasa na dzień dzisiejszy są posiadacze pasa WBC. I tak w najbliższym roku czekałyby nas walki:
Włodarczyk vs Huck/Hernandez/Jones, Stevenson vs Kovalev/Hopkins czy Martinez vs Golovkin. Zbyt piękne by było  prawdziwe realne.

Po drugie promotorzy i telewizje. Obecnie na rynku mamy kilka znaczących grup promotorskich. Na czele z TOP RANK, GBP czy NG Promotions* (*kiepski żart) ;-). Często skonfliktowanych ze sobą lub po prostu związanych kontraktami z innymi stacjami telewizyjnymi. Mekką boksu są Stany Zjednoczone, a tam na rynku jest dwóch graczy: ShowTime i HBO. Z powodu konfliktu interesów ShowTime i HBO, a co za tym idzie grup promotorskich w najbliższym czasie nie zobaczymy kilku niezwykle ciekawych walk, na czele z Mayweather vs Pacquiao. Jak to rozwiązać? Rozwiązanie ryzykowane, ale według mnie najlepsze - monopol. Chciałbym by ktoś na wzór inwestycji Romana Abramowicza w Chelsea zainwestował potężne pieniądze w grupę promotorską oraz własny, globalny kanał sportowy. Skupił wokół siebie największych pięściarzy i konfrontował ich ze sobą, transmitując pojedynki poprzez kanał bokserski nadający 24/7. Zbyt piękne by było  prawdziwe realne.

Po trzecie punktowanie walk. Teraźniejszy system to 3 sędziów oceniających pojedynek. O ile ilość kontrowersyjnych decyzji w USA jest znikoma, o tyle na rynku europejskim czy azjatyckim często mamy do czynienia z mówiąc wprost, oszustwami. Dawno temu funkcjonowały newspaper decision. Poszedłbym trochę w tym kierunku. Chciałbym by ważne walki były oceniane przez osoby uznane w środowisku, którym najzwyczajniej w świecie nie opłaca się narażać własnego nazwiska. Dziennikarzy (w Polsce np. Pindera, Borek, Garcarczyk) czy też uznanych ex-zawodników (Saleta, Michalczewski). W mniej znaczących walkach można po prostu zwiększyć liczbę sędziów, by zminimalizować możliwość przekrętu. Zbyt piękne by było  prawdziwe realne.

Po czwarte ważenie. W dzisiejszych czasach często dochodzi do sytuacji, w których zawodnik wnosi do ringu 5, nawet 10 kg więcej aniżeli dzień wcześniej pokazała waga na oficjalnym ważeniu. Osobiście lubię konfrontację mistrzów dwóch różnych dywizji w umownym limicie. Wielu championów jednak rezygnuje z takiej konfrontacji z bardzo prostej przyczyny - rywal w dniu walki będzie miał 10 kg przewagi. Jak temu zaradzić? Rozwiązanie jest banalne - ważenie przed wejściem do ringu. Zbyt piękne by było  prawdziwe realne?!

I wreszcie po piąte wizerunek dyscypliny. Boks przez wielu traktowany jest jako sport brutalny, mordobicie. W opinii społeczeństwa uprawiają go głównie kryminaliści, degeneraci oraz ludzie z niższych klas społecznych. Każdy kto kiedykolwiek miał okazję trenować boks wie że jest to sport niezwykle ciężki, uczący szacunku oraz kształtujący osobowość młodych ludzi. Szermierka na pięści. Wypadki zdarzają się wszędzie - w sportach motorowych, zimowych czy nawet piłce nożnej. Wszyscy ludzie zakochani w tej pięknej dyscyplinie powinni dbać o jej wizerunek. Popularyzować ją. Mam nadzieję, że w kolejnych latach w naszym kraju nastanie moda na pięściarstwo, a ilość młodych adeptów będzie rosła z roku na rok. Powrócimy do dawnych tradycji, a wykupienie Stadionu Narodowego na walkach Polaków o znaczące tytuły będzie kwestią kilku godzin.

9 komentarzy:

  1. ale odlot, rozumiem że to odreagowanie nerwów?

    To są pobożne życzenia, zamysły dobre. Ale bez szans.

    A co może być? Slowo future jak puszka pandory. Doping genetyczny, delegalizacja sportów niebezpiecznych, (po unii wszystkiego sie mozna spodziewac)
    albo rownanie płci walki kobiet i męźczyzn, walki różnych wag.. Ludzie łamią coraz więcej barier i żadają nowych wrażeń. Patrz odpływ zainteresowania do mma. Sprawiedliwość, duch sportu, jakieś wartości, to kręci ludzi którzy nie przekroczyli barier. Teraz dzieci kilkuletnie siedzą na internetach, w tv jakies hasla o rownosci, czym kierować będą sie tacy ludzie gdy dorosną, nie będę pisał kto i co za tym stoi.
    Poczułem sie sprowokowny i też odleciałem, ale zajdźmy na ziemie ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe, Ty odleciałeś w drugą stronę niż ja - negatywną ;-) Walki robotów? ;-)

      Usuń
  2. Skoro w artykule mamy koncert życzeń, to też mam jeden pomysł:
    Życzyłbym sobie w przyszłości radykalnej redukcji ilości kategorii wagowych.
    Szczególnie razi mnie śmiesznie mała różnica kilogramów zwłaszcza w niższych kategoriach wagowych.
    Dodatkowo oglądanie w ringu wychudzonych 48 kilowych knypków jest małym nieporozumieniem.

    Moje propozycje kategorii wagowych:
    1. Poniżej 60 kg
    2. 65 kg
    3. 70 kg
    4. 75 kg
    5. 80 kg
    6. 87 kg
    7. 95 kg
    8 Powyżej 95 kg
    Zmniejszyły by się dzięki temu wielkie wędrówki niektórych bokserów po kategoriach wagowych, a np. mistrz 4 kategori wagowych byłby już przekozakiem.

    SuperCiężki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie - to kolejna propozycja która uatrakcyjniłaby boks. Zwłaszcza, że według mojego pomysłu byłby jeden mistrz w każdej kategorii ;-)

      Usuń
    2. Fajna propozycja, jednak z tym jednym mistrzem trochę nierealna. Zauważ przykład wagi cruiser. Jedynym mistrzem świata byłby Krzysiek Włodarczyk i teraz zobacz jaką kolejkę do siebie miałby na starcie - Huck, Jones, Lebedev, dochodzą obecni pretendenci Larghetti, Afolabi, Kołodziej, Masternak, Arslan, Makabu, Mchunu itd.
      Mistrz musiałby walczyć jakieś 6 razy w roku, co jest raczej nierealne. Jak dla mnie te 4 federacje są ok, gdyby nie było tych śmiesznych pasków interim, tymczasowych, regionalnych, international, interconti, teraz dochodzą jeszcze jacyś mistrzowie w zawieszeniu, mistrzowie na emeryturze, to samo EBU, EBU-EU... idzie się pogubić :)

      Usuń
    3. I własnie w tym rzecz! ;-) Taki Larghetti czy Kołodziej nie dostawaliby walki o tytuł w prezencie. Zamiast tego mielibyśmy boje Włodarczyk vs Huck, Włodarczyk vs Lebedev, Lebedev vs Jones itd. ;-)

      Usuń
  3. Jeden, jedyny mistrz danej kategorii to nieporozumienie - oglądalibyśmy 2, 3 walki o mistrzostwo w ciągu roku, więc z biznesowego, jak i kibicowskiego punktu widzenia - beznadzieja.

    Swoją drogą ciekawy blog, będę zaglądał. Nie myślałeś Wojtek przypadkiem o zmianie czcionki? Strasznie źle się czyta, choć to pewnie kwestia przyzwyczajenia.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć - cieszę się że blog przypadł do gustu ;-) Jeżeli chodzi o czcionkę to faktycznie ktoś już o tym wspominał, więc pomyślę nad zmianą.
      Co do tematu jednego mistrza, to ja obstaje przy swoim. Walki o tytuł byłby faktycznie 3-4/rok, jednak miałyby bardzo prestiżowy status, a challengerzy nie byliby przypadkowi. Weź pod uwagę, że oprócz walk o MŚ mielibyśmy wiele ciekawych pojedynków rankingowych czy też eliminatorów ;-)

      Usuń
    2. Witam nowego użytkownika :) Ja tylko w jednej sprawię.. Dla mnie akurat czcionka jest rewelacyjna :)

      Usuń