niedziela, 22 października 2017

Wieliczka, UFC, Newark, KSW.

Krotko w temacie trwajacego weekendu sportow walki.

1. Wieliczka - kiedy myslisz, ze polskie gale osiagnely juz dno i nizej upasc nie mozna, wtedy wjezdza Tomek Babilonski i serwuje Ci ten niebywaly paszkwil 125 metrow pod ziemia. Wydaje mi sie, ze bardziej pasowaloby 125 metrow ponizej jakiegokolwiek poziomu przyzwoitosci. O walkach poprzedzajacych wystep Cieslaka w ogole nie warto pisac, rywal Werwejko wystarczy za wszelki komentarz. Co do Michala, to nie widze go w ciezkiej. Widac bylo wczoraj, ze sporo stracil na dynamice. Niech tnie wage i wraca do cruiser.

2. UFC - poziom sportowy, to jednak poziom sportowy. Emocjonujaca, trzymajaca w napieciu gala. Wszyscy z dostepem do extreme zapewne ogladali, w przerwie na reklamy przerzucajac sie na Thrilla in Wieliczka, wiec nie bede sie specjalnie rozpisywal na temat poszczegolnych walk. Powiem tak - UFC nie jest w dupie, Panie Macieju.

3. Newark:

Sulecki weryfikacja. Zobaczylismy jego slabe punkty (niepotrzebne wymiany w poldystansie, nadmierne kozactwo, niestopujace rywala uderzenie), zastanawia ze Culcay, krory nie jest mistrzem nokautu podlaczal Macka. Polak pokazal jednak charakter, wygral zasluzenie i czekam na jego mistrzowska szanse. O Goloviknie moze jednak juz nie mowmy?

Masternak - rywal mu lezal. Master dobrze czuje sie w ataku, gdy zostawi mu sie miejsce. Duzo gorzej, gdy sie go przycisnie. Walka bez historii. Mateusz to zaplecze scislej czolowki CW.

Diablo - lubie Krzyska, ale szkoda strzepic ryja. CZTERY CIOSY. CZTERY, KURWA. NAPRAWDE CZTERY.

4. KSW jest w dupie. Jeszcze nigdy nie mialem chwili zawahania czy wykupic PPV lub jechac na gale. Dzis mam. Jaralem sie rewanzem Gamrot vs Parke, ale na dystansie 5 rund. Jak zwykle jestem ciekawy postepow Pudziana, ale cyrk z 2 zawodnikami na wazeniu przejdzie do historii MMA. Jaralem sie Anzorem, bo lubie go ogladac, ale wypadl. Gdyby nie powrot mojego ulubionego fightera, to bym odpuscil PPV. Dobra, zartuje. I tak bym kupil, ale wiedzcie Panowie L&K, ze ta gala jest slaba.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz